Samoloty bezzałogowe będą strzegły Wielkiego Jabłka?

2013-03-27 3:00

Wszystko wskazuje na to, że bezpieczeństwa na ulicach Nowego Jorku będą pilnować samoloty bezzałogowe.

- Nie ma różnicy, czy kamery będą montowane na budynkach, czy umieszczone na pokładzie latającego nad miastem samolotu bezzałogowego - tłumaczy burmistrz Michael Bloomberg (71 l.). W ten sposób najprawdopodobniej w ciągu najbliższych pięciu lat metropolia zostanie objęta całkowitym monitoringiem. Burmistrz powiedział, że opracowywane są specjalne programy komputerowe, które na podstawie fotografii twarzy przechodniów będą ustalać ich tożsamość. Krytycy idei Bloomberga pytają, jak to możliwe, że miasto, które nie ma pieniędzy na programy socjalne, lekką ręką wyda pieniądze na drony.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają