Sarko biegał w parku otaczającym jego rezydencję w Wersalu. Nagle źle się poczuł. Nieoficjalnie mówi się, że doznał niegroźnego urazu związanego z nerwem błędnym, który unerwia czaszkę, wszystkie narządy klatki piersiowej i jamy brzusznej.
Obecnie francuski prezydent przechodzi badania w wojskowym szpitalu Val-de-Grace. Trzy tygodnie temu miał rutynowe badania medyczne, których - jak oficjalnie podano - wyniki były w normie.