Francuski prezydent podkreślił, że Polska nie może blokować „spraw ważnych dla Unii Europejskiej”, ponieważ jest jednym z sześciu największych krajów Wspólnoty. - Od Polski, oczekuje się więcej niż od innych - mówił w Strasburgu.
Sarkozy przypomniał również, że wspierał Warszawę podczas negocjacji nad ostatecznym kształtem eurokonstytucji jeszcze za niemieckiego przewodnictwa w UE i "zrozumiał" polskie problemy z pakietem klimatyczno-energetycznym.
To nie pierwszy raz, kiedy Nicolas Sarkozy naciska na Lecha Kaczyńskiego w sprawie podpisu pod Traktatem Lisbońskim. Francuski prezydent miał lobbować na rzecz nowej eurokonstytucji podczas swojej wizyty w Polsce. Lech Kaczyński był jednak wtedy z wizytą w Japonii. Dlatego okazją do przypomnienia o Traktacie stał się zeszłotygodniowy szczyt UE w Brukseli.
Sarkozy popędza Kaczyńskiego
2008-12-16
21:35
Nicolas Sarkozy znów przypomniał Lechowi Kaczyńskiemu, że Traktat Lizboński czeka na jego podpis. - Polska ma prawa w Unii Europejskiej, ale także i obowiązki – stwierdziła kategorycznie prezydent Francji.