Negocjacje w sprawie limitów CO2 toczyły się w Brukseli przez całą noc. Od początku unijnego szczytu wiadomo było jednak, że francuski prezydent zrobi wszystko, żeby do końca tego tygodnia zapadły konkretne deklaracje. Jeszcze przed rozpoczęciem obrad zapowiadał, że jest skłonny nawet na znaczne ustępstwa.
Z pierwszych nieoficjalnych jeszcze informacji, jakie docierają z Brukseli, wynika, że Francja faktycznie ustąpiła, a wywalczone uzgodnienia są istotne, bo oznaczają, że podwyżki cen prądu po wejściu w życie pakietu nie będą tak drastyczne.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że polskie elektrownie zostaną potraktowane ulgowo - otrzymają więcej czasu na dostosowanie się do unijnych wymogów i będą mniej płacić za prawa do emisji dwutlenku węgla.
Do 2019 roku mogą dostawać nawet do 70 procent darmowych pozwoleń i dopiero rok później zapłacą w pełni za wszystkie uprawnienia. Ponadto polski sektor energetyczny dostanie więcej pieniędzy na modernizację.
Sarkozy chce porozumienia
2008-12-12
10:50
Pakiet klimatyczno-energetyczny, nakazujący znaczną redukcję emisję dwutlenku węgla, jest bliski uzgodnienia. Duża w tym zasługa Nicolasa Sarkozy'ego, któremu bardzo zależy na szybkiej decyzji państw Unii.