Sean Penn na Ukrainie. Wręczył Wołodymyrowi Zełenskiemu własną statuetkę Oscara
Od początku wojny na Ukrainie z całego świata płynęły wyrazy wsparcia wobec Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent przedstawiany jest często jako wzór lidera i bohatera - jakby postać z hollywoodzkiego filmu przeniosła się do rzeczywistości. To dało do myślenia jednemu z największych gwiazdorów Hollywood. Sean Penn wpadł na niezwykły pomysł. Gwiazdor postanowił osobiście spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w jego siedzibie. Aktor miał dla ukraińskiego przywódcy wyjątkowy prezent. Wręczył mu własną statuetkę Oscara, by przynosiła szczęście podczas wojny na Ukrainie. „Kiedy wygracie, przywieziecie go do Malibu, to symbol wiary w zwycięstwo" - powiedział Sean Penn do Wołodymyra Zełenskiego.
Sean Penn dwukrotnym laureatem Oscara. Jedna ze statuetek trafiła na Ukrainę
Ukraiński prezydent także miał coś szczególnego dla aktora. Sean Penn został uhonorowany orderem Za Zasługi III stopnia za „szczere poparcie i istotny wkład w popularyzację Ukrainy na świecie”. „Tym razem nasze spotkanie było szczególne. Sean przywiózł swoją statuetkę Oskara jako symbol wiary w zwycięstwo naszego kraju. Pozostanie ona na Ukrainie do zakończenia wojny” – napisał Wołodymyr Zełenski w Telegramie, publikując nagranie ze spotkania i wręczenia Oscara. Złota statuetka nie jest jedyną, którą miał Sean Penn. Aktor jest dwukrotnym laureatem Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską. Pierwszy raz dostał Oscara w 2003 roku za film "Rzeka tajemnic", a drugą w 2008 roku za rolę w "Obywatelu Milku".