Nie zgadniesz, co państwo młodzi podali swoim gościom na weselu! Wielu nie było w stanie przełknąć takiego dania
Awantury na weselach, ślubne skandale, bombastyczne fochy panny młodej - to wszystko staje się często hitem mediów społecznościowych. Wydatki na ślub także wywołują burzliwe dyskusje. Ostatnio na przykład było głośno o synu najbogatszego człowieka w Indiach, który wydał na ślub i wesele z dziedziczką firmy farmaceutycznej aż 1,3 miliarda złotych. Ale najnowsza ślubna afera opisywana w internecie była przypadkiem dokładnie odwrotnym. To już przesadne skąpstwo - piszą zdegustowani goście weselni. Co dokładnie wydarzyło się na weselu opisanym przez anonimową mieszkankę Stanów Zjednoczonych w mediach społecznościowych? Wielu nie kryje oburzenia!
"To było instant Ramen do odgrzania w mikrofalówce, gotowy makaron z torebką pełną sproszkowanych przypraw"
Jak relacjonuje anonimowa kobieta, która wybrała się ze swoim partnerem na ślub i wesele długoletniej koleżanki, z początku wszystko zapowiadało się doskonale. Na zaproszeniach poproszono gości o wybór dań - jedni mogli zamówić potrawy z kurczaka, inni z ryby. Pozostawało czekać na smaczne posiłki - zwłaszcza, że panna młoda jest z zawodu kucharką. Ale kiedy na stół wjechało danie weselne, wszystkim zrzedły miny, a niektórzy wręcz zaniemówili. Co dostali goście weselni? Gotową zupkę z pudełka! "To było instant Ramen do odgrzania w mikrofalówce, gotowy makaron z torebką pełną sproszkowanych przypraw" - pisze zaszokowana imprezowiczka. „Byłam na wielu weselach. W żadnym wypadku nie jestem snobem. Ale to wesele było najbardziej tandetnym, na jakim kiedykolwiek byłam" - dodaje. Nie wypada podawać gościom zupki w proszku? Głosuj w naszej sondzie!