Sekretny "syn" króla Karola i Camilli: "Zobaczcie, jak jestem podobny do rodziców!" [GALERIA]

Sekretny syn króla Karola i Camilii Parker-Bowles mieszka w Australii?

Mieszkający w Australii ojciec 9 dzieci twierdzi, że w jego żyłach płynie błękitna krew. Uważa, że gdy Karol miał 17, a Camilla 18 lat, spłodzili go, a królewska rodzina, by uniknąć skandalu, znalazła mu adopcyjnych rodziców i wydelegowała do Australii. Podobno adopcyjna babcia Simona pracowała na dworze królowej Elżbiety i księcia Filipa. Prawdę o jego pochodzeniu miała mu wyznać na łożu śmierci. Jakiś czas temu portal "Daily Star" ujawnił, że 56-latek na krótko przed śmiercią królowej Elżbiety II wysłał do niej list z prośbą, by przekonała Karola do poddania się testowi DNA. Nie otrzymał odpowiedzi, dlatego teraz grozi rodzinie królewskiej pozwem. W rozmowie z "7News" powiedział: "Karol dostał to, czego chciał - dostał tron, dostał żonę, dostał wszystko. Ja też chcę dostać to, o co walczę. (...) Jeśli nie jest moim ojcem, niech to udowodni". 

Nieślubny syn króla Karola III wyznaje: "Opiłowali mi zęby"

Już po śmierci Elżbiety II wyznał też, że aby ukryć jego pochodzenie, poddano go wielu makabrycznym zabiegom. "Moje oczy były niebieskie, ale przymusowo zostały zmienione na brązowe, gdy miałem osiem lat. Z kolei dwa moje zęby opiłowano, gdy miałem 15 lat" - mówił. Teraz o sobie przypomina. Australijskie media opublikowały zdjęcia, jakie niedawno im udostępnił. Mają wskazywać na jego uderzające podobieństwo do królowej małżonki, a także do jednego z jej "oficjalnych" synów, Toma Parker-Bowlesa. Zdjęcia szeroko komentują Internauci. "Simon, wyglądasz jak twoja mama bardziej niż Tom"; "Brwi, oczy i nos są najbardziej podobne"; "Znowu niezaprzeczalny dowód, że cała wasza trójka zdecydowanie wygląda na spokrewnionych" - to niektóre z komentarzy.

Simon Dorante-Day podobny do "mamy"? "Wyglądacie tak samo"

"Myślę, że porównania między mną a Tomem Parker-Bowlesem są jednymi z najciekawszych. Wierzę, że mamy tę samą matkę, Camillę. I chociaż mamy różnych ojców, widać tak wiele podobieństw - zawsze były one oczywiste dla mnie i wielu moich zwolenników. Jest też wiele podobieństw między mną, a bratem Camilli, Markiem Shandem" - komentuje z kolei sam Dorante-Day, cytowany przez australijski portal "7News".