Dobrze, że królowa Elżbieta II tego nie widzi! To, co ostatnio dzieje się na brytyjskim dworze królewskim, woła o pomstę do nieba. Harry (38 l.) i Meghan (41 l.), którzy parę lat temu opuścili szeregi royalsów, by "żyć po swojemu" w Kalifornii, mocno poturbowali wizerunek rodziny w głośnym serialu dokumentalnym Netfliksa, którego są bohaterami. Jakby tego było mało już wkrótce ukażą się sensacyjne pamiętniki księcia Harry'ego, zatytułowane "Spare", za które zainkasował podobno 35 mln funtów (ponad 190 mln zł), a które są tak naszpikowane niewygodnymi dla rodziny królewskiej faktami, że mogą nawet doprowadzić do obalenia króla Karola III (74 l.).
Nieślubny syn Karola III. "Piłowali mi zęby, żeby ukryć kim jestem"
Wówczas - przynajmniej teoretycznie - jego miejsce zająłby najstarszy syn króla, czyli 40-letni William. Okazuje się jednak, że to wcale nie jest tak oczywiste, odkąd "w grze" jest jeszcze jedna osoba - Simon Dorante-Day, 55-letni Australijczyk, który twierdzi, że jest nieślubnym dzieckiem Karola i Camilli Parker-Bowles. Przypomnijmy, Dorante-Day miał się urodzić, gdy Karol miał zaledwie 17 lat, a Camilla 18. Od razu został oddany do adopcji, by uniknąć skandalu na dworze królewskim. Jego adopcyjni dziadkowie ponoć pracowali w Pałacu Buckingham. "Sekretny syn" od pewnego czasu próbuje dociekać swoich praw. Żąda, by Karol poddał się testowi DNA, straszy dwór sądem. Twierdzi też, że w dzieciństwie poddano go torturom, by ukryć jego "prawdziwe pochodzenie". "Moje oczy były niebieskie, ale przymusowo zostały zmienione na brązowe, gdy miałem osiem lat. Z kolei dwa moje zęby opiłowano, gdy miałem 15 lat" - mówił w rozmowie z australijskim 7News.
Simon Dorante-Day ma plany na 2023 rok. Zostanie nowym królem?
Teraz zapowiada, że 2023 rok będzie dla niego przełomowy. Twierdzi, że nigdy nie był tak bliski odkrycia prawdy, jak właśnie teraz. "Mam plan na przyszły rok i świeże podejście!" - pisał pod koniec 2022 roku w mediach społecznościowych. "Część z tego wymaga czasu, ponieważ wszystko ma priorytet, ale już teraz wiele się dzieje na wielu różnych frontach każdego dnia!" - napisał odpowiadając na pytanie jednego ze swoich fanów, który chciał wiedzieć, kiedy w końcu Dorante-Day dowiedzie oficjalnie, że jest spadkobiercą Karola i następcą tronu. Czy to możliwe, żeby mieszkający w Australii ojciec dziewięciorga dzieci został kolejnym królem Wielkiej Brytanii? Kto wie? Wiadomo natomiast, że - z pewnością w niezamierzony sposób - wspiera go w tym książę Harry, który robi wszystko, by zdyskredytować w oczach Brytyjczyków zarówno swojego ojca, jak i brata Williama.