Seksowna 22-latka obcięła SOBIE rękę piłą, bo chciała milion euro odszkodowania

22-letnia Julija Adlešič wpadła na wyjątkowo głupi pomysł podczas rozmowy z partnerem, Sebastienem Abramovem. "Sprytna" Słowenka w połowie 2018 roku wykupiła pierwszą polisę ubezpieczeniową, następnie dokupiła kolejne. W ten sposób 22-latka zabezpieczyła się na wypadek poważnego urazu w pracy. Łączna kwota, którą młoda kobieta mogła otrzymać w ramach odszkodowania, opiewała na aż 1,16 mln euro! Zaślepiona potencjalną fortuną blondynka, stwierdziła, że gra jest warta świeczki. Wspólnie z partnerem podjęła dramatyczną i nieodwracalną decyzję.

Piła poszła w ruch

4 stycznia 2019 roku młoda kobieta chwyciła za piłę tarczową i odcięła sobie rękę na wysokości nadgarstka - informują Slovenske Novice. Następnie zakrwawiona kobieta wraz z partnerem pojechała do szpitala. Medyków od razu zdziwiło, że jej narzeczony nie wziął ze sobą odciętej dłoni. W wielu przypadkach amputowaną kończynę da się bowiem z powodzeniem przyszyć do kikuta, jeżeli w ranę nie wda się zakażenie. Lekarze o wątpliwościach powiadomili śledczych.

Zabił, bo czyścił broń?

Policja znalazła odciętą kończynę, a później zabrała ją do szpitala, gdzie lekarze uratowali Juliję przed trwałym kalectwem. Niespodziewanie jednak młoda kobieta wróciła do lecznicy po kilku dniach, twierdząc, że z jej ręką jest coś nie tak. Lekarze ustalili, że Słowenka trzymała rękę w lodówce, aby operacja wyglądała na nieudaną. Policja podejrzewa, że ​​Julia została przekonana do zrobienia tego dramatycznego kroku przez swojego 30-letniego chłopaka Sebastiena. Mężczyzna ma co najmniej podejrzaną reputację, trwa proces w sprawie zabójstwa jego byłej dziewczyny Sary Weber w 2015 roku. Abramov jest oskarżony o morderstwo kobiety, do którego, jak sam twierdzi, doszło... przez przypadek podczas czyszczenia karabinu - podaje portal 24sata.hr.

Bez ręki i bez odszkodowania

Julija i jej chłopak liczyli na zgarnięcie pełnej puli odszkodowania. Śledczy ustalili także, że Sebastien wcześniej sprawdzał oferty protez ręki w internecie, prokuraturze udało się zebrać twarde dowody przeciwko Juliji i Sebastienowi. Mało tego - w toku śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna w proceder zaangażował również swoich rodziców. Sędzia podkreślił ponadto, że 22-latka miała na podorędziu środki pierwszej pomocy w postaci gazy i bandaży. Julija jednak szła w zaparte.

- W wieku 20 lat straciłem rękę, moja młodość została zniszczona. Jak można w ogóle pomyśleć, że to nie był wypadek, a tym bardziej, że w to zaangażowana była cała rodzina! Zaprzeczam wszelkim zarzutom, że jest to przestępstwo i oszustwo. To przypadek, splot niefortunnych okoliczności - powiedziała cytowana przez bałkańskie media Julia. Na każdym przesłuchaniu ukrywała rękę w kieszeni lub pod chustą.

Tylko matka bez wyroku

Sąd w Lublanie skazał Juliję Adlešič na dwa lata więzienia, a Sebastiena Abramova na trzy lata pozbawienia wolności. Wyrok w zawieszeniu usłyszał też ojciec mężczyzny, matka została uniewinniona.