Sekstaśma biskupa krąży po internecie! O sprawie najpierw zaczęły pisać media w Brazylii, a gdy została nagłośniona, biskup Tomé Ferreira da Silva (60 l.) złożył rezygnację, zaś papież Franciszek błyskawicznie ją przyjął. Co widać na sekstaśmie? Tomé Ferreira da Silva najwyraźniej sfilmował, jak się onanizuje i postanowił komuś wysłać ten film lub wrzucił go do sieci. Czy ta osoba ubrana po cywilnemu to na pewno da Silva? Jak twierdzi lokalny dziennik Diario da Regiao, biskup w krótkim wywiadzie potwierdził to. Ale nie tylko ten skandal stał się przyczyną rezygnacji ze stanowiska. Jak ustaliło "Globo", już od 2015 roku pojawiały się bardzo niepokojące informacje o seks biskupie. Trzy lata temu przeciwko brazylijskiemu kapłanowi ruszyło watykańskie śledztwo, dotyczące oczywiście tuszowania pedofilii w diecezji podległej 60-latkowi.
NIE PRZEGAP: Książę będzie zbadany wykrywaczem kłamstw?! Chodzi o seks
NIE PRZEGAP: Talibowie polują na ludzi na lotnisku i strzelają w tłum. Protesty w Afganistanie
Mało tego, sam biskup Tomé Ferreira da Silva miał wymieniać wiadomości o treści seksualnej z nieletnim. To nie wszystko! W 2015 roku prowadozne było inne postępowanie, choć nie jest jasne, jak ono się zakończyło. Tomé Ferreira da Silva został wówczas oskarzony o to, że kradnie pieniądze z diecezjalnej kasy i daje je swojemu kochankowi, będącemu jednocześnie jego osobistym kierowcą... Skandal z sekstaśmą był więc tylko kroplą, która przelała czarę goryczy i stąd tak błyskawiczne przyjęcie dymisji przez papieża Franciszka.