„Jestem zaszczycony, że Senat zatwierdził mnie na ambasadora w Polsce” – napisał Jones po polsku i po angielsku na Twitterze. Paul Jones ma 55 lat i jest zawodowym dyplomatą związanym z Departamentem Stanu od 1987 roku. Pełnił funkcje na czterech kontynentach, w tym raz jako ambasador i trzykrotnie jako zastępca ambasadora. Ostatnie dwa lata pracował w Waszyngtonie w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich, gdzie odpowiadał za relacje USA z Europą, a zwłaszcza z Rosją i Ukrainą. Podczas przesłuchania w Senacie podkreślał, że Polska należy do najbliższych sojuszników USA w NATO, a podstawą tego partnerstwa jest bezpieczeństwo. Powiedział też, że administracja Obamy jest zobowiązana do rozszerzenia programu o ruchu bezwizowym o Polskę i apelował o „elastyczność” do Kongresu w sprawie przyjęcia legislacji, która to umożliwi. Jego żona, Catherine, jest córką emerytowanego amerykańskiego dyplomaty Brandona Grove’a i autorką kilku książek kucharskich. Mają dwie córki: Aleksandrę i Hale.
Senat USA zatwierdził nowego ambasadora w Warszawie. A on cieszy się... po polsku
Wpisem po polsku nowy ambasador Stanów Zjednoczonych w Warszawie Paul Jones ogłosił, że został oficjalnie zatwierdzony na tę funkcję przez Senat. Zastąpi on na stanowisku szefa amerykańskiej placówki dyplomatycznej Stephena D. Mulla, który po trzech latach kończy swoją misję w Polsce.