Autokar z bułgarskich Złotych Piasków zabrał grupę 65 polskich turystów i wracał do kraju. W sobotę przed południem niedaleko granicy z Węgrami kierowca nagle zjechał na prawy awaryjny pas i uderzył w radiowozy. Policjanci zabezpieczali tam inny wypadek, w którym kilkadziesiąt minut wcześniej zginął słowacki kierowca. Na szczęście żadnemu z polskich turystów nic się nie stało. Serbska policja podejrzewa, że Polak zasłabł lub zasnął za kierownicą, bo nie było żadnych śladów hamowania. Polski kierowca w trakcie przesłuchania poczuł się źle i został przewieziony na badania. Polak usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkami o wielkiej skali. Polscy turyści innymi autokarami wrócili już bezpiecznie do kraju.
SERBIA: Zabił trzech policjantów
2012-08-27
4:00
Tragiczny wypadek na autostradzie niedaleko Suboticy w Serbii. Wracający z Bułgarii polski autokar z ogromną siłą uderzył w stojące na pasie awaryjnym dwa radiowozy. Dwóch serbskich policjantów zginęło na miejscu. Trzeci z funkcjonariuszy został ciężko ranny i trafił do szpitala. Jego stan pogorszył się, a lekarze nie zdołali uratować mu życia.