Seria wybuchów w Rosji. Są zabici i ranni. To krwawa zemsta Ukraińców?
Rosyjskim miastem Biełgorod w sobotę, 30 grudnia wstrząsnęła seria wybuchów. Eksplozje miały miejsce w centrum miasta znajdującego się kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Ukrainą. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych poprosiło mieszkańców o zejście do schronów lub pozostanie w swoich mieszkaniach. Strona rosyjska przekazała, że w wyniku wybuchów zginęło 14 osób, a ponad 100 zostało rannych. Za tę sytuację Rosjanie obwiniają Siły Zbrojne Ukrainy. W mediach społecznościowych publikowane są materiały dokumentujące wybuchy w Biełgorodzie. Jedno z nagrań znajduje się poniżej.
Być może była to zemsta Ukraińców za niedawny atak rakietowy Rosjan. Prezydent Zełenski przekazał na portalu X, że w wyniku rosyjskiego ataku zginęło 39 osób, a setki obiektów cywilnych zostało zniszczonych. W trakcie ataku ucierpiało prawie 120 miast i wsi na Ukrainie.
Polecany artykuł: