Ukrzyżowanie zwłoki ukryte gdzieś w zaroślach na poboczu szosy - takie makabryczne odkrycie wstrząsnęło mieszkańcami Florencji. Kobieta, która zginęła, to 26-letnia Rumunka. Jak się okazało, była prostytutką. Dlaczego ktoś ją zamordowal w tak makabryczny sposób?
Niestety, zarówno policja, jak i zwykli Włosi podejrzewają, że pod Florencją grasuje seryjny, fanatyczny morderca. Bo rok temu dokonano w tym miejscu identycznej zbrodni. Wtedy w dokładnie taki sam sposób zginęła na krzyżu 46-letnia prostytutka.
Policja intensywnie poszukuje sprawcy, ale na razie bez rezultatu. Kto wie, może seryjny zabójca chce karać przez ukrzyżowanie tych, których uważa za grzeszników? Może wkrótce mordowanie przydrożnych prostytutek przestanie mu wystarczać i zajmie się zabijaniem innych grzesznych Włochów?!