Podczas gdy sytuacja na granicy polsko-białoruskiej każdego dnia jest coraz gorsza, białoruska sieć sklepów specjalizujących się w sprzedaży drobnych maszyn rolniczych i sprzętu ogrodniczego, postanowiła wykorzystać kryzys uchodźczy do zareklamowania "Czarnego Piątku", czyli dnia, w którym na całym świecie sklepy oferują duże przedświąteczne rabaty. A wygląda to tak: dwóch polskich strażników granicznych obserwuje przez lornetki jak przez zasieki z drutu kolczastego kilku "uchodźców" próbuje się przedostać na białoruską stronę.
- Jacek, nie rozumiem, dlaczego oni wszyscy wracają na Białoruś - mówi jeden.
Drugi odpowiada: - Nie wiesz? Tam za chwilę zaczyna się "Czarny Piątek"!
Przeczytaj koniecznie: Tragedia! Miał dźgać nożem swoje dzieci, a potem wyrzucić je przez balkon. Jedno zmarło
Sieć sklepów wykorzystuje kryzys na granicy polsko-białoruskiej w reklamie
Potem pojawiają się przebitki oferty sklepu, a na końcu widzimy, jak polscy strażnicy wołają za tymi, którzy przeszli już na białoruską stronę: "Czekajcie, idziemy z Wami!".
Film krąży po sieci zaledwie od paru dni, jednak już widać, jak skrajne wzbudza emocje.
Polscy Internauci są raczej zażenowani przekazem: "Tak było, 2021, przekraczane", "Ale sucho...", "Tanie fajki i wódka. Jedyne co mają".
Białoruscy odbiorcy są jednak zupełnie innego zdania. "Reklama jest świetna!", "Zdecydowanie lubię za kreatywność, trzeba mieć otwartą głowę i poczucie humoru" - komentują. A Wy, co sądzicie? Zagłosujcie w naszej sondzie poniżej!