Do szkoły natychmiast wezwano policję, a wszystkich uczniów Wave Preparatory Elementary School umieszczono bezpiecznie w klasach. W tym czasie detektywi zaczęli rozmawiać z 7-latkiem. Według NYPD chłopiec najprawdopodobniej w ogóle nie zdawał sobie sprawy, że w jego plecaku znajduje się półautomatyczny pistolet.
Pytanie więc, skąd się tam wziął. Być może policja uzyska odpowiedź po przesłuchaniu rodziców dziecka. Jak na razie nikt nie usłyszał zarzutów, dochodzenie jednak trwa.