Jak podaje stołeczna policja, siedmiolatek stał na czele grupy młodocianych Afroamerykanów, którzy otoczyli mężczyznę koło restauracji McDonald's ok. godz. 6.30 wieczorem. Zamierzali go okraść. Kiedy mężczyzna wyjął komórkę, by zadzwonić na policję lider – który nie dość, że był najmłodszy z nich, to jeszcze na dodatek najmniejszy – wyrwał mu z ręki telefon i uciekł. Chłopiec miał na sobie białą koszulę i czarne szorty.
Siedmiolatek złodziejem
2012-09-18
22:07
Ledwie odrósł od ziemi i już bierze się za rozbój. Policja w Waszyngtonie poszukuje niezwykłego rabusia: ma siedem lat, ok. 120 cm wzrostu i ok. 45 kg wagi.