Kilka godzin po zamachu w Barcelonie w mediach społecznościowych pojawiał się apel o pomoc w odnalezieniu 7-letniego chłopca, który zaginął podczas ataku terrorystów. Prośbę w sieci zamieścili bliscy Juliana. 7-latek przyjechał do katalońskiej stolicy razem z mamą na wakacje. W czasie zamachu w Barcelonie Julian i jego mama zostali rozdzielni. Kobieta został a ciężko ranna i przewieziono ją do szpitala. Lekarze utrzymują ją w śpiączce. Niestety okazało się, że Julian nie żyje. Jak informuje „The Guardian”, rodzina chłopca skontaktowała się z hiszpańskim biurem osób zaginionych i poinformowała, że 7-letni chłopiec zginął w zamachu. Brytyjski „The Mirror” przekazał z kolei, że ojciec 7-latka w asyście policji zidentyfikował zwłoki chłopca.
Zobacz: Francja: ewakuacja na dworcu w Nimes. Jedna osoba zatrzymana [WIDEO]
Przeczytaj też: Australia: samochód wjechał w tłum ludzi! Są ranni [ZDJĘCIA]
Polecamy: Zamach w Finlandii! Dźgali ludzi krzycząc "Allahu akbar!", wiele OFIAR [WIDEO]