Silne wybuchy na Krymie, atak na rosyjski sztab Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu. Wyją syreny, doniesienia o trzech eksplozjach
Kolejne doniesienia o eksplozjach na Krymie. Ukraina coraz śmielej kontratakuje na okupowanym przez rosyjskie wojska półwyspie. Tym razem o wybuchach poinformowały same władze okupacyjne, ale również ukraińskie media, a także niezależna białoruska Nexta. W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia i filmy z rejonu, gdzie doszło do ostrzału skierowanego na wojska Władimira Putina. Dziś, w piątek 22 września krótko po południu poinformowano o silnych eksplozjach w Sewastopolu położonym na Półwyspie Krymskim. Okupant poinformował, że doszło do ataku rakietowego na sztab Floty Czarnomorskiej. Nad miastem przeleciała rakieta, a następnie słychać było trzy mocne wybuchy, potem rozległy się syreny alarmowe. Poinformowało o tym z kolei Radio Swoboda.
Kolejna ukraińska akcja na Krymie. Kreml mści się na cywilach za ostrzał celów wojskowych
To kolejny ostrzał rosyjskiej marynarki wojennej na Krymie w ostatnich dniach. W środę przedstawiciele sił ukraińskich podali komunikat: „Rano 20 września Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały punkt dowodzenia Floty Czarnomorskiej okupantów koło Werchniosadowego pod tymczasowo okupowanym Sewastopolem. Chwała Siłom Zbrojnym Ukrainy!”. Wcześniej wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) informował, że Ukraińcy przeprowadzili nowe ataki rakietowe na rosyjskie obiekty militarne na Krymie. Rosjanie w odpowiedzi na akcję ukraińską zaatakowali w nocy z 20 na 21 września pięć ukraińskich obwodów, pod ostrzałem znalazły się wówczas m.in. Lwów i Kijów.