Jedno trzeba przyznać: łatwego zadania prawnicy nie mają. Fotografii może nawet 5 tysięcy i tak naprawdę nikt nie wie, co udało się na nich uwiecznić. Antonello Zappadu, najsłynniejszy obecnie paparazzo we Włoszech, oczywiście swojej tajemnicy zdradzić nie chce, ale gdy tylko adwokaci Berlusconiego składają kolejne wnioski o konfiskatę negatywów, sprytnie przemyca do gazet kolejne rewelacje.
Czego na razie mogliśmy dowiedzieć się o hucznych imprezech w rezydencji Villa Certosa na Sardynii? Podobno przewinęły się tam "tłumy młodych kobiet" i "najważniejsi politycy z całej Europy". Co do nazwisk, to zdemaskowany został na razie tylko były premier Czech Mirek Topolanek, który uwieczniony w stroju Adama i towarzystwie kilkunastu młodych Włoszek "został sprzedany" tabloidowi z Hiszpanii. Wkrótce jednak może się pojawić więcej znanych twarzy.
Wszystko przez to, że zbliża się szczyt państw G8. W tym roku odbędzie się on we włoskiej L'Aquili. Gazety nienależące do koncernu medialnego Silvio Berlusconiego już "zacierają ręce" licząc na wielki skandal. Oliwy do ognia dolewa również sam fotograf, który nie ukrywa, że chętnie by zrobił gospodarzowi "niespodziankę".
Silvio spali się ze wstydu na szczycie G8?
2009-06-15
17:13
Adwokaci Silvio Berlusconiego stają na głowie, żeby zablokować publikację kolejnych kompromitujących zdjęć z szefem włoskiego rządu w roli głównej. Pytanie tylko, czy zdążą - w lipcu odbywa się szczyt G8. To będzie doskonała okazja, żeby dogryźć Silvio.