Sinead O'Connor nie żyje. Tajemnicze słowa gwiazdy tuż przed śmiercią. Mówiła, że jest zagubiona między życiem a śmiercią
"Jej muzyka była kochana na całym świecie, a jej talent był niezrównany i nieporównywalny. Kondolencje dla jej rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy kochali jej muzykę" - tak napisał na Twitterze premier Irlandii Leo Varadkar na wieść o śmierci Sinead O'Connor (+56 l.). Rodzina irlandzkiej gwiazdy potwierdziła doniesienia o jej odejściu. Co się stało? Przyczyna śmierci Sinead O'Connor nie została ujawniona. Ale na krótko przed tragedią padły tajemnicze słowa. Otóż Sinead O'Connor we wzruszających słowach pisała do fanów w mediach społecznościowych o tym, że nadal nie może pogodzić się z samobójczą śmiercią swojego 17-letniego syna Shane'a. Nastolatek odebrał sobie żyje w styczniu 2022 roku. Uciekł ze szpitala, w którym był na obserwacji właśnie w związku z myślami samobójczymi. "Był jedyną osobą, która kochała mnie bezwarunkowo, miłością, lampą mojego życia. Od jego śmierci żyję jak nocna istota, która jeszcze nie umarła. Bez niego jestem zagubiona w bardo" - pisała piosenkarka. Bardo to pojęcie związane z buddyzmem, oznacza stan pośredni między śmiercią z kolejnymi narodzinami po reinkarnacji.
Kim była Sinead O'Connor? "Nothing Compares 2 U" największym przebojem. Burzliwe życie gwiazdy
Sinead O'Connor (+56 l.) była znana przede wszystkim ze słynnego wzruszającego covera piosenki "Nothing Compares 2 U", napisanego i zaśpiewanego pierwotnie przez Prince'a w 1985 roku. Zadebiutowała w wieku 21 lat w 1987 roku płytą "The Lion and the Cobra". Była to pierwsza z jej 10 płyt studyjnych. Wydany w 1990 roku drugi album "I Do Not Want What I Haven't Got" sprzedał się w ponad siedmiu milionach egzemplarzy. To na tej płycie znajduje się przebój O'Connor "Nothing Compares 2U". Już w 1992 roku Sinead O'Connor odważnie protestowała przeciwko pedofilii w Kościele, drąc na scenie zdjęcie Jana Pawła II podczas telewizyjnego programu na żywo. W ostatnich latach przeszła na islam. Zmagała się z wieloma problemami natury psychicznej. Miała czwórkę dzieci i czterech mężów. "Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszej ukochanej Sinead. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i poprosili o uszanowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie" - napisano w oświadczeniu wydanym przez rodzinę piosenkarki.