Od 10 lipca do nowojorskich szpitali trafiło 81 pacjentów z objawami choroby legionistów. 28 zostało zwolnionych do domów po przeprowadzeniu badań z których wynikało, że osoby te nie są nosicielami choroby legionistów. W zeszłym tygodniu zlokalizowano siedlisko zarazy. Próbki bakterii Legionella znaleziono w urządzeniach klimatyzacyjnych w Szpitalu Lincoln i w kompleksie, w którym znajduje się kino. Niestety, mimo szybkiej reakcji, nie udało się zatrzymać siejącej grozę i zbierającej śmiertelne żniwo choroby. - Zidentyfikowaliśmy pięć wież chłodniczych, w których zagnieździły się bakterie choroby legionistów. Wszystkie miejsca poddaliśmy dezynfekcji – mówi Jay Varma z Department of Health and Mental Hygiene. A mimo to choróbsko rozprzestrzenia się po Nowym Jorku.
Siódma ofiara choroby legionistów. Choróbsko rozłazi się po Nowym Jorku
To niepokojąca informacja dla mieszkańców Nowego Jorku. Ostatnio niemal każdego dnia ktoś umiera na siejącą grozę chorobę legionistów. Już siedem osób padło ofiarą ciężkiej zakaźnej choroby dróg oddechowych wywołanych bakterią Legionella.