Stan 15-letniego Allana, który - jak pisze francuski "Le Journal du Dimanche" - może być kluczem do rozwiązania zagadki śmierci swojej rodziny, jest stabilny. Chłopak został wybudzony ze śpiączki, wciąż jednak nie ma pewności, czy przeżyje. Pewne jest za to, że jego bliscy: 8-letnia siostra, 40-letni tata, 41-letnia mama i jej siostra bliźniaczka zginęli na miejscu po tym, jak w zeszły czwartek (24 marca) wraz z nim wyskoczyli z 7. piętra wieżowca przy Rue du Cassino 37 w szwajcarskim Montreux. Lokalna policja informowała o dramatycznym przebiegu zdarzenia: cała piątka, jedno po drugim, skakała z położonego na wysokości 20 metrów balkonu. Wszystko stało się w ciągu 5 minut. Motyw desperackiego gestu Francuzów wciąż nie jest znany, policja prowadzi dochodzenie, przesłuchuje świadków, sprawdza telefony i komputery ofiar. Tymczasem media publikują życiorysy zmarłych. Kim byli?
O SZCZEGÓŁACH TRAGEDII PRZECZYTASZ TUTAJ: Zbiorowe samobójstwo w szwajcarskim kurorcie. "Skakali z balkonu jeden po drugim". Co tam się stało?!
"Le Journal du Dimanche" podaje, że dorosłe ofiary to: 40-letni Éric David, jego 41-letnia żona Nasrine Feraoun i jej siostra bliźniaczka Narjisse Feraoun. Éric David dorastał w zamożnej części Marsylii i uczęszczał do Ecole Polytechnique, jednej z najbardziej prestiżowych szkół w kraju. Skończył uczelnię z wyróżnieniem, a koledzy pamiętają go jako skromnego, ale wybitnego ucznia. Przez kilka lat pracował w działach IT trzech paryskich ministerstw. W 2016 roku założył własną firmę. Jego żona i jej siostra również pochodziły z zamożnej rodziny i były świetnie wykształcone. Jedna z nich była dentystką, druga okulistką. Gazeta dodaje, że siostry były wnuczkami algierskiego powieściopisarza Moulouda Feraouna, bliskiego przyjaciela Alberta Camusa.
CZYTAJ TAKŻE: Zabiła dzieci i siebie, żeby nie oddać ich mężowi. Napis na mogile przypomina o wielkiej tragedii w Kopkach
Rodzina przeprowadziła się do Szwajcarii w 2014 roku, jednak kontaktu z bliskimi z Francji nie utrzymywała już od 2007 roku. W Montreaux zajmowali pięciopokojowy, obszerny apartament w budynku, położonym w pobliżu słynnego kasyna. Jak przekazali śledczy, którzy po tragedii przeszukiwali mieszkanie, trzy pokoje były po brzegi wypełnione zapasami leków i żywności, a cała piątka spała i żyła w dwóch pozostałych.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.