Ksiądz Gino Flaimo z Włoch zszokował opinię publiczną. W programie na żywo powiedział, że dzieci są często współwinne pedofilii. – Niestety, są dzieci, które szukają czułości, bo nie otrzymują jej w domu. Jeżeli trafią na księdza, to może on ulec pokusie. Rozumiem to – przyznał Flaimo! Ksiądz dodał też, że rozumie pedofilię, ale nie jest w stanie zrozumieć "choroby homoseksualizmu".
Słowa księdza Flaima nie zostały zlekceważone przez włoskich przedstawicieli Kościoła. Od razu wydano oświadczenie, w którym stwierdzili, że ksiądz Flaimo nie reprezentował ich stanowiska, a jego poglądy wygłoszone w telewizji są sprzeczne z nauczaniem papieża Franciszka.
Wypowiedź abp. Michalika
Przypomnijmy, że dwa lata temu w podobnym tonie wypowiedział się abp Józef Michalik. - Karygodne są nadużycia dorosłych wobec dzieci, o których wciąż mówią media. Jednak nikt nie zwraca uwagi na przyczyny tych zachowań: pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender - powiedział Michalik podczas mszy w katedrze we Wrocławiu z okazji 90. urodzin kardynała Gulbinowicza 16 października.
Wcześniej Michalik mówił również o rozwodach dorosłych i wpływie takich życiowych sytuacji właśnie na pedofilię. 8 października 2013 roku mówił, że części molestowań dzieci przez księży można byłoby uniknąć, gdyby rodzice się nie rozwodzili. Jego zdaniem, dziecko z rozbitego domu szuka miłości, "lgnie", "zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga". Michalik za swoją wypowiedź przeprosił.
Zobacz też: Pogrzeb Stanisława Kociołka. Protesty na Powązkach