Przed emisją filmu inspirowanego baśnią Hansa Christiana Andersena mali widzowie musieli obejrzeć ponad 2-minutowy zwiastun "Nimfomanki". Pełen scen erotycznych fragment był tak odważny, że został nawet usunięty z YouTubea...
Zszokowani i przerażeni rodzice co sił w nogach zaczęli wyprowadzać dzieci z sali.
- Choć trwało to mniej niż dwie minuty, wydawało mi się, że trwa wieczność. Próbowaliśmy zakrywać oczy i uszy naszym maluchom, ale nie mieliśmy wystarczająco dużo rąk - powiedziała jedna z uczestniczek nieszczęsnego seansu, która do kina zabrała wnuki.
ZOBACZ: Igrzyska Śmierci 2 już w kinach! Będzie kolejny hit?
Władze kina oficjalne przeprosiły za incydent, tłumacząc się "usterkami technicznymi". W ramach zadośćuczynienia wszyscy widzowie otrzymali darmowe bilety na kolejny seans. Ciekawe, kto z nich wróci do feralnego kina?