Dyrekcja znamienitej opery nie wybaczyła primabalerinie Karinie Sarkissovej rozbieranej sesji zdjęciowej i wyrzuciła ją z pracy.
Patrz też: Urodziny Putina: Rosjanki rozebrały się dla premiera w erotycznym kalendarzu - ZDJĘCIA
Mimo ostrzeżeń przełożonych ponętna artystka zdecydowała się na łamach magazynu "Wiener" pokazać swe kształty.
Fotografie, na których miłośnicy opery mogli podziwiać primabalerinę prężącą się w prowokacyjnych pozach, podpisano "To właśnie taki balet, jaki kochamy". Pytanie tylko... czy wyrzucona ze sceny blond piękność zdoła zrobić karierę jako modelka?!
Zdjęcie/Agencja: MORITZ SCHELL