Dramat podczas skoków na bungee w Kolumbii! Doszło do niewiarygodnej pomyłki, a rezultatem jest niestety śmierć młodej kobiety. Yecenia Morales (25 l.) z Kolumbii wraz ze swoim chłopakiem zdecydowali się przeżyć przygodę życia i skoczyć z wysokiego na 45 metrów mostu w miejscowości Amaga. Wdrapali się na górę, a pracownicy przywiązali do nich lin. Mieli być numerem 90 w kolejce, jak tego dnia ustawiła się do skoków na bungee z mostu. Jednak niestety coś poszło zdecydowanie nie tak, jak powinno. Pracownik dał znak do skoku, a wtedy Yecenia bez wahania rzuciła się w przepaść i...
NIE PRZEGAP: Sekretarz generalny episkopatu umawiał się na gejowski seks! Skandal w Kościele
NIE PRZEGAP: 12-latka urodziła dziecko 24-latkowi! Szokujące zdjęcia
Niestety, kobieta runęła bezwładnie na skały, upadając bez życia 45 metrów poniżej. Jej chłopak przeżył szok i odniósł obrażenia, zbiegając w panice za nią i próbując ją ratować. Jak mogło do tego dojść? Czy zerwała się lina? Nie - doszło do nieprawdopodobnego nieporozumienia. Otóż pracownicy dali sygnał do skoku, ale sygnał ten był skierowany tylko do partnera 25-latki, a nie do niej. Jedynie mężczyzna był bowiem w pełni przywiązany do urządzeń zapewniających bezpieczeństwo skoku, a kobiecie zdążono dopiero założyć specjalną uprząż. Dokładne okoliczności tragedii wyjaśni śledztwo.