“Reforma system odszkodowań”
Na pewno słyszeli Państwo ostatnio niektórych polityków oraz media mówiące o “tort reform” czyli reformie procesów o odszkodowania powypadkowe. Ci politycy oraz niektóre media twierdzą, że jurorzy nie są w stanie poprawnie ocenić do jakiej kwoty odszkodowania powinny być uprawnione osoby poszkodowane w wypadkach.
Czego jednak oni nie powiedzą Państwu, to że taki zreformowany system procesów wypadkowch od dawna już istnieje. A jest taki dzięki roli sądów apelacyjnych w stanie Nowy Jork, które mają za zadanie weryfikację wyroków wydanych przez jurorów. Kiedy poszkodowany wygrywa rozprawę przed jurorami, strona pozwana ma kilka opcji. Po pierwsze, może zwrócić się do sędziego o oddalenie lub redukcje wyroku jurorów jako niezgodnego z przedstawionym materiałem dowodowym. Jeśli sędzia przychyli się do tego wniosku, to może zredukować werdykt lub całkowicie go zniwelować. Jeśli natomiast sędzia nie zgodzi się z pozwanym, to ten wciąż może odwołać się od takiego wyroku do sądów apelacyjnych. Sądy te z kolei sprawdzą czy wyrok jurorów jest zgodny z materiałem dowodowym przedstawionym w trakcie trwania procesu, oraz czy stanowi on adekwatne do wypadku zadośćuczynienie.
Kiedy sędzia procesowy zgodzi się jednak z pozwanym i zniweluje lub zmniejszy wyrok jurorów, to wtedy poszkodowany, którego wygrana została zmniejszona, ma prawo odwołania się do sądów apelacyjnych.
W ostatnio rozpatrzonej sprawie, Pierwszy Departament Apelacyjny (prawotwórczy dla Bronx oraz Manhattan), zmierzył się właśnie z taka sytuacją. Poszkodowana była pasażerką autobusu miejskiego w Nowym Jorku, w którym upadła i doznała obrażeń prawego kolana, wymagających leczenia operacyjnego. W wyniku doznanych obrażeń była ona zmuszona do pozostania poza pracą przez okres trzech miesięcy oraz do używania laski przez cztery miesiące. Przeszła przez 12 bolesnych sesji fizykoterapii i wciąż odczuwa ogromny ból który wymaga brania przez nią dodatkowych leków oraz ograniczenia aktywności życiowych. Została zdiagnozowana w wyniku tego wypadku z trwałymi zmianami artretycznymi w kolanie. Jej lekarz prowadzący sklasyfikował ją jako inwalidkę, oraz stwierdził że będzie ona potrzebować w przyszłości calkowitej wymiany kolana.
W procesie jurorzy przyznali jej $500,000.00 za ból i cierpienie od momentu wypadku do chwili werdyktu, oraz $500,000.00 za ból i cierpienie w przyszłości. Obrońcy pozwanego wnieśli natychmiast wniosek do sędziego o oddalenie lub redukcję wyroku jurorów. Sędzia przychylił się do tego wniosku i zredukowal wygraną do kwoty $100,000.00 za ból i cierpienie do chwili wyroku, oraz do $250,000.00 za ból i cierpienie w przyszłości.
Poszkodowana odwołała się od decyzji sędziego. Sąd Apelacyjny Pierwszego Departamentu po przejrzeniu wszystkich materiałów dowodowych ze sprawy stwierdził, że wygrana przyznana przez jurorów była w pełni uzasadniona oraz zgodna z odpowiednim dla tego rodziaju wypadku zadośćuczynieniem. Biorąc pod uwagę rozmiar obrażeń ciała, leczenie, wciąż istniejące problemy zdrowotne oraz oczekiwane ograniczenia w życiu, sędziowie uznali że wygrana przyznana przez jurorów nie odbiega znacząco od tego co można by określić mianem “rozsądnego odszkodowania”. W związku z tym wyrok jurorów został przywrócony.
Jak wynika z powyższej analizy, dodatkowa reforma systemu odszkodowań w Nowym Jorku nie jest potrzebna, ponieważ istniejący system działa i się sprawdza, pozwalając każdej ze stron procesu na dochodzenie swoich racji w drodze apelacji. Z drugiej strony wysiłki oraz ogromne kwoty finansowe które ubezpieczalnie wydają na walke ze słusznymi skargami o odszkodownie, byłyby znacznie lepiej spożytkowane na zapłacenie słusznych odszkodowań w formie ugody, zanim dochodzi do procesu. Proszę pamiętać bowiem, że w większości przypadków proces jest wynikiem braku dobrej chęci ze strony ubezpieczalni do rozwiązania słusznego sporu.
Wielokrotnie pytałem się jurorów których wybierałem do swoich procesów czy myślą, że pozwany który uderzy swoim autem w tył ich samochodu zawsze przyzna się do winy? Czy też czlowiek taki powie że samochód przed nim zatrzymał sie gwałtownie bez żadnego powodu “zmuszając” samochód z tyłu do uderzenia go w tył? W większości przypadków bowiem to właśnie ubezpieczalnie zakazują przyznania się do winy swoim ubezpieczonym, po to tylko aby próbować zmniejszyć słuszne i należne pokrzywdzonej osobie odszkodowanie. W myśl zasady że jeśli nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj chodzi o pieniądze.
Jeśli byli Państwo ofiarą wypadku w Nowym Jorku, lub znają kogoś kto uległ takiemu wypadkowi to zapraszamy do bezpłatnej konsultacji prawnej pod numerem telefonu 212-514-5100 (nasze biuro) 646-932-6656 (moja komórka), emailowo pod adresem [email protected], lub w czasie osobistego spotkania w naszej kancelarii na dolnym Manhattanie. Zawsze udzielimy Państwu bezpłatnej porady w każdym wypadku.
Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony internetowej www.plattalaw.com gdzie mogą Państwo na głównej stronie (w lewej części) sami sprawdzić status swojej sprawy sądowej (prowadzonej nawet przez inną kancelarię), po wpisaniu numeru sprawy w istniejące tam okienko, jak również posłuchać ciekawych porad prawnych w formie wideo. Gdyby z jakiegokolwiek technicznego powodu nie udało się Państwu odnaleźć swojej sprawy, to z przyjemnością pomożemy ją odnaleźć telefonicznie.
Sławek Platta “Reforma system odszkodowań”
Sławek Platta jest zarządzającym partnerem w kancelarii The Platta Law Firm, która mieści się niedaleko Wall Street na dolnym Manhattanie. Pan Sławek ukończył studia prawnicze w Polsce (tytuł magistra prawa kanonicznego oraz cywilnego), jak również zdobył tytuł magistra prawa ze specjalnością prawa porównawczego na Uniwersytecie im. Frederica G. Levina na Florydzie. Kancelaria zajmuje się głównie wypadkami budowlanymi ale również sprawami cywilnymi jak i Worker’s Compensation.