Co wiedział Jan Paweł II o osobach, które błogosławił na prywatnej audiencji w 2003 roku, na dwa lata przed śmiercią? Jak mu się przedstawili, kto w Watykanie umożliwił im osobiste spotkanie z papieżem? Takie pytania zadajemy sobie, patrząc na zdjęcie opublikowane przez brytyjski "The Sun". Na fotografii widzimy Jana Pawła II, który unosi ręce w geście błogosławieństwa nad Jeffreyem Epsteinem (+66 l.) i Ghislane Maxwell (59 l.). Ten pierwszy to pedofil po wyroku, który w 2019 roku w tajemniczych okolicznościach powiesił się w celi oczekując na kolejny proces, a jego towarzyszka jeszcze w tym miesiącu stanie przed sądem za stręczenie i gwałcenie nieletnich dziewczynek, z których najmłodsze miały 14 lat. Jak to możliwe, że ta para kryminalistów, nie będąca przecież chociażby ważnymi politykami, dostała się do samego papieża? Czy ma to jakikolwiek związek z aferami pedofilskimi w Kościele? Te pytania pozostają póki co bez odpowiedzi. Jednak osoba, która udostępniła "The Sun" zdjęcie Epsteina i Maxwell z papieżem Polakiem, tak je komentuje: "Takie zdjęcia pokazują, jak potężne były koneksje Epsteina i jak wielką miał zdolność do otwierania niemal każdych drzwi. Zdołał wkręcić się do pałaców królewskich, do Białego Domu i do Watykanu, a to wszystko z Maxwell u swego boku".
Sprawdź: Pedofil na szczytach watykańskiej władzy
Jak dodaje "The Sun", pedofilska para przyleciała do Watykanu tym samym prywatnym samolotem zwanym "Lolita Express", tym samym, którym przewozili nieletnie "seksualne niewolnice" na prywatną karaibską wyspę Epsteina. W podróży do Włoch towarzyszył im Jean-Luc Brunel (75 l.), który dziś także siedzi w areszcie, by odpowiedzieć za gwałty na nastolatkach. Według aktu oskarżenia Epstein i Maxwell latami organizowali wpływowym i bogatym mężczyznom spotkania z nieletnimi. Dziś dorosłe ofiary opowiadają, że Maxwell zdobywała ich zaufanie, odgrywając rolę "starszej siostry", a potem zmuszając je do uprawiania seksu za pieniądze z Epsteinem i jego kolegami. Według jednej z nich, Wirginii Giuffre, para groziła nawet śmiercią lub okaleczeniem w razie odmowy.
Zobacz koniecznie: Syn królowej Elżbiety spał z DZIESIĄTKAMI SEKSUALNYCH NIEWOLNIC. Obrzydliwe szczegóły pogrążą monarchię
Sławny pedofil na prywatnym spotkaniu z Janem Pawłem II! To zdjęcie szokuje!
Tymczasem pytania o to, jak wiele wiedział Jan Paweł II o skali pedofilii w Kościele pozostają otwarte. Udowodniono już jednak, że z pewnością miał świadomość wysuwania tego typu oskarżeń.
Z 449-stronicowego watykańskiego raportu na temat sprawy pedofila kardynała Theodore'a McCarricka wynika, że Jan Paweł II wiedział o licznych oskarżeniach wobec Amerykanina, a jednak w 2001 roku zdecydował się uczynić go kardynałem. Zebrane relacje świadków czynów McCarricka, także tych pedofilskich, zostały Janowi Pawłowi II przekazane w formie listu w 1999 roku, zebrał je arcybiskup Nowego Jorku kardynał John O’Connor. Wojtyła miał uwierzyć w zapewnienia pedofila, zresztą swojego dobrego znajomego od wielu lat, o jego niewinności. Dopiero papież Franciszek w 2019 roku wydalił McCarricka ze stanu duchownego.
Przeczytaj także: Ghislaine Maxwell pomagała pedofilowi, teraz chlipie przed sądem