Do zdarzenia doszło w Malampuzha w stanie Kerala w Indiach. Jak donosi "Daily Mail", wszystko wskazuje na to, że słonica razem z młodym wędrowała przez lasy, gdy w pewnym momencie słoniątko oddaliło się od niej i weszło na prywatny, należący do pompowni teren. Tam zwierzę natrafiło na podłączone do prądu ogrodzenie, prawdopodobnie odgryzło fragment przewodu i w wyniku porażenia prądem zmarło. Na filmie widać, jak jego mama desperacko próbuje ocucić martwego słonia, trąca go nogą, potem dotyka trąbą - wszystko na nic. Słonica nie odchodzi jednak od dziecka, tylko cały czas przy nim trwa. Zgodnie z informacjami od lokalnych służb, słoniątko miało 3 lata.
Przeczytaj koniecznie! Kim Kardashian pomogła afgańskim piłkarkom. Nie uwierzysz, co zrobiła!
Przeczytaj koniecznie! Koszmar! Wypędzali demony Biblią i maczetami. Zabili sześcioro dzieci i ciężarną
Przedstawiciele służb leśnych, którzy pojawili się na miejscu, zastali koło martwego zwierzęcia trzy inne słonie, czuwające przy nim. Znaleźli przewód, który najprawdopodobniej zabił słoniątko, a zwłoki zabrali, by przeprowadzić autopsję.
Przeczytaj też! Ostatnie słowa na łożu śmierci. Pielęgniarka zdradza, co najczęściej mówią umierający!