- Miał 16 lat, gdy powiedział mi prawdę i zawsze go wspierałam! - mówiła wzruszona matka Vincenta Autina (40 l.), trzymając w ręku transparent z napisem "Dumna matka syna geja". Kiedy Vincent był mały, marzyła, że przyjdzie taki dzień, w którym zobaczy go na ślubnym kobiercu u boku kobiety w białej sukni. Gdy wyznał jej prawdę o sobie, pogodziła się z nią. I postanowiła zawsze trwać u boku syna.
Jak doszło do ślubu?
Vincent i Bruno Boileau poznali się w 2006 roku na forum internetowym o muzyce.
>>> Frnacja nie chce małżeństw homo. Francuzi chcą normalności i pracy
Gdy spotkali się w świecie rzeczywistym, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Więc kiedy tylko francuski parlament przegłosował legalizację ślubów gejów, zaczęli przygotowania do ceremonii w Montpellier, rodzinnym mieście Vincenta, słynącym z tolerancji wobec homoseksualistów. Teraz nowożeńcy marzą o adoptowaniu dziecka. Decyzja parlamentu wywołała w Paryżu falę ulicznych protestów. Mimo to antygejowskich demonstracji nie popiera aż 72 proc. Francuzów.