Uchodził za autorytet i wybitnego opiekuna małych pacjentów. Rodzice oddawali swoje dzieci Joelowi Le Scouarnecowi ze szpitala w Jonzac bez cienia wątpliwości, że będą w dobrych rękach. Ale gdy dzieci zasypiały przed operacjami, chirurg okrutnie je wykorzystywał. Najmłodsze ofiary miały 4 lata. Był bezkarny przez 30 lat, choć już kilka lat temu odpowiadał za posiadanie pornografii dziecięcej.
W trakcie śledztwa wyszedł właśnie na jaw szokujący fakt: zboczeniec swoje czyny opisywał w pamiętniku. Francuz przyznał się do „niewłaściwego zachowania” wobec dwóch kilkulatek, ale utrzymuje, że w pamiętniku nie pisał prawdy.