Według AFP do tragedii doszło we wtorkowe przedpołudnie po francuskiej stronie Mont Blanc. W wyprawie na szczyt brało udział pięciu innych doświadczonych polskich i rosyjskich alpinistów, w tym Denis Urubko, który w styczniu ubiegłego roku brał udział w akcji ratunkowej w Pakistanie, gdzie ruszył na pomoc Francuzce Elisabeth Revol i Polakowi Tomaszowi Mackiewiczowi. Żandarmeria górska z Chamonix (PGHM) przyznała: - Jeden z alpinistów popełnił techniczny błąd, przez co odpadł od ściany. Spadł w dół sam, gdyż nie był połączony liną z innymi członkami wyprawy.
Wyprawa na K2: Dlaczego Denis Urubko opuścił bazę i sam ruszył po szczyt?
Zgodnie z pierwszymi wnioskami z dochodzenia, prowadzonego przez PGHM, przyczyną wypadku prawdopodobnie był "brak ostrożności" w momencie zmiany pozycji przez alpinistę. Jego nazwisko nie zostało podane do wiadomości. Według nieoficjalnych ustaleń "Dziennika Wałbrzych" zmarły był 25-latkiem pochodzącym z Walimia.
Ile kosztuje wyprawa w Himalaje?
Nanga Parbat – zabójcza góra. Historia wejść
Niestety to już drugi w ostatnich dniach tragiczny wypadek w Alpach z udziałem polskich alpinistów. W sobotę ratownicy odnaleźli ciała dwóch Polaków, zaginionych kilka dni wcześniej podczas wspinaczki na słynny Matterhorn. Wspinacze nie byli związani i prawdopodobnie spadli ponad 500 metrów z grani.