Śmiertelne żniwo po burzach

2012-07-27 20:53

Silne wyładowania atmosferyczne, wichury i ulewny deszcz były przyczyną śmierci, co najmniej dwóch – osób mężczyzny na Brooklynie i kobiety w Pensylwanii. Ponadto jedna osoba na Long Island została porażona prądem. Burze spowodowały również znaczące przerwy w dostawie prądu.

Najnowsze z działu

Weselna awantura!

Afera na weselu! Przyszło tylko pięć osób, panna młoda w furii mówiła TO

Sensacyjne doniesienia

Biden dał zielone światło. Ukraina może uderzyć w głąb Rosji amerykańską bronią

Horror na uniwersytecie

Atak nożownika na uniwersytecie w Chinach. Nie żyje 8 osób, 17 jest rannych

Powrót Trumpa

Elon Musk wkrótce to ujawni? "Koty na bieżni i drag queen w Ekwadorze"

Co tam się działo?!

Mark Zuckerberg został raperem! "Cringe roku". Musisz to zobaczyć!

Jak podaje NBC, Richard Schwartz (†61 l.) został przygnieciony przez rusztowanie, które spadło na niego, gdy szedł chodnikiem. Po przewiezieniu do Long Island College Hospital, lekarze stwierdzili zgon mężczyzny.

Natomiast na w Suffolk County 18-latek został porażony prądem we własnym domu. Nastolatka przewieziono do szpitala. Obecnie jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Intensywne wyładowania atmosferyczne zniszczyły dziesiątki domów i spowodowały mnóstwo groźnych pożarów. Prędkość wiatru podczas niszczycielskiej i śmiertelnej ulewy dochodziła do 58 mil na godzinę. Z powodu potężnej burzy odwołano ponad 800 lotów samolotów.