22-latek nie wyrobił na zakręcie, rozpędzonym samochodem wjechał na chodnik i śmiertelnie potrącił Derricka Callendera (32 l.). Tuż po zdarzeniu kierowca oraz pasażerowie, którzy znajdowali się w samochodzie, uciekli z miejsca zdarzenia, pozostawiając pojazd na chodniku! Całe szczęście funkcjonariuszom NYPD udało się złapać pirata drogowego, który usiłował zbiec. - Derrick Callender mieszkał tuż obok miejsca, gdzie zginął. On był takim miłym facetem... Nigdy z nikim nie miał problemu. Teraz jego dzieci przez nieodpowiedzialnego człowieka będą musiały żyć bez ojca - powiedział ze łzami w oczach Andres Sanchez, jeden z członków rodziny tragicznie zmarłego mężczyzny. Pirat drogowy odpowie za swój występek. Miejmy nadzieję, ze spotka go surowa kara.
Śmiertelnie potrącił przechodnia i dał nogę z samochodu
22-letni kierowca został aresztowany, po tym jak śmiertelnie potrącił przypadkowego przechodnia. Pirat drogowy jechał toyotą sienna, poruszał się swoim samochodem po East 233 Street na Bronksie. Mężczyzna znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, z jaką mogą poruszać się pojazdy w miejscach zabudowanych.