Izraelska armia potwierdziła w poniedziałek śmierć dwóch zakładników więzionych przez Hamas w Strefie Gazy: Aleksa Dancyga i Jagewa Buchstawa, którzy najprawdopodobniej byli przetrzymywani razem w okolicach miasta Chan Junus i zginęli tam kilka miesięcy temu. - Alex i Yagev zostali uprowadzeni do Strefy Gazy, a ich ciała są nadal przetrzymywane przez Hamas. Potwierdzenie ich śmierci nastąpiło po dokładnym przeglądzie danych wywiadowczych i zatwierdzeniu przez komisję ekspertów Ministerstwa Zdrowia we współpracy z Ministerstwem Służb Religijnych i izraelską policją - napisano w oficjalnym komunikacie.
Do informacji o śmierci Dancyga odniósł się już w sieci ambasador Izraela w Polsce. - Jesteśmy zdruzgotani informacją o śmierci Alexa Dancyga, porwanego przez bojowników Hamasu 7 października i przetrzymywanego w Strefie Gazy. Alex, urodzony w Polsce, zrobił wiele dla wzmocnienia relacji izraelsko-polskich - napisał Jakow Liwne. Przypomniał też, że w niedzielę przypadły 76. urodziny historyka.
Zobacz: Nowy zamach na Trumpa udaremniony! Mężczyzna groził też jego rodzinie
7 października zeszłego roku uprowadzono go do Strefy Gazy, na początku wojny Izraela z Hamasem z kibucu Nir Oz, gdzie mieszkał. Taki sam los spotkał wtedy około 200 osób. W listopadzie jego syn Juwal mówił w Polsat News, iż "polski rząd i inne rządy w całej Europie robią wszystko po to, żeby pomóc porwanym". - Wiemy, że (ojciec - red.) został zabrany do Gazy żywy, ale Hamas ukrywa przed nami rozmaite informacje. Od tamtej pory nic nie wiemy. W taki sposób oni się nami bawią - mówił wówczas.
Warto wspomnieć, że już 10 marca bojówki Hamasu i media w Izraelu informowały o śmierci Dancyga.
Kim był Alex Dancyg?
Urodzony w Warszawie Alex Dancyg był obywatelem polskim i izraelskim. Urodził się w 1948 roku w Warszawie i mieszkał tam w dzieciństwie. Z wykształcenia historyk, przez dekady zajmował się dialogiem polsko-żydowskim, organizując m.in. wizyty grup izraelskich w Polsce i polskich w Izraelu. Pracował w jerozolimskim instytucie Jad Waszem. - Dancyg, był także orędownikiem dialogu polsko-żydowskiego, prowadził wiele grup do Polski i ułatwiał dialog między młodzieżą polską i izraelską - podał "Jerusalem Post".