Rapujący o szalonych imprezach i paleniu marihuany raper i brytyjska rodzina królewska? Zdawałoby się, że tego nie da się pogodzić! A jednak okazuje się, że wśród brytyjskich arystokratów jest więcej dobrych znajomych, żeby nie powiedzieć ziomali Snoop Dogga, niż mogłoby się wydawać. A wygadał się sam Snoop Dogg w wywiadzie dla "The Mirror"! Hiphopowiec twierdzi w najnowszym wywiadzie, że dobrze zna niektórych członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Rozgadał się i powiedział takie rzeczy, że niejeden przeciera oczy ze zdumienia. Co powiedział dziennikarzom o księciu Williamie i księciu Harrym? "To moi chłopcy!" - rozanielił się Snoop Dogg na samo ich wspomnienie. Jak dodał, kiedy tylko doszły go słuchy, że William i Harry są jego fanami, od razu sam się z nimi skontaktował. "Wiedzą, że zawsze mogą zrobić to samo" - zapewnia o swojej dozgonnej przyjaźni. A co ma do powiedzenia o Meghan i Harrym?
NIE PRZEGAP: GLOBALNA wielka awaria Facebooka zakończona! Instagram, Messenger też nie działały
NIE PRZEGAP: Księżniczka wyjawia sekrety! Chodzi o dziecko, wszyscy na to czekali
Jako jeden z nielicznych mówi o nich same dobre rzeczy! "Mówiłem, że książę Harry ma jaja już wtedy, gdy nie zaprosił Trumpa na swój ślub. A teraz mówię, że ma jeszcze większe jaja. On i Meghan żyją tak jak chcą i nie może to być dla nich łatwe, gdy cały świat ich osądza. Ale muszą żyć po swojemu i mają za to mój wielki szacunek. Jeśli chcą wpaść do mnie na Święto Dziękczynienia, to zostają zaproszeni na coś specjalnego. Mogą przyjść do mnie na chatę!" - zaprasza raper. Ciekawe, czym chce uraczyć książęcą parę? Zarówno Harry, jak i Meghan nie stronili podobno dawniej od palenia ziół, które szczególnie ceni sobie Snoop...