General SVR: "Izraelskie kierownictwo zostało poproszone o wysłanie specjalistów w celu leczenia sobowtóra Putina"
Tajemniczy profil w mediach społecznościowych General SVR wciąż nadaje. Nie jest to źródło pewne i wiarygodne, ale z drugiej strony zdarzało się wcześniej, że jego doniesienia z biegiem czasu potwierdzały się - choćby te o Elonie Musku. Może jest w tym wszystkim ziarno prawdy? A może to dzieło rosyjskich służb mające wprowadzać wszystkich w błąd? Tego nie wiadomo do dziś. Przypomnijmy - rok temu General SVR, którego autorzy podają się za dawnych agentów rosyjskich służb, obwieścił, że Putin nie żyje, zmarł z powodu choroby i zastępuje go sobowtór przygotowany przez chirurgów plastycznych i tajne służby. Plotki te zrobiły karierę w sieci i przyniosły zagadkowej stronie popularność, doczekały się nawet dementi ze strony Kremla. Dubler według tych doniesień, oczywiście będących prawdopodobnie tylko bajką, średnio sobie radzi w swojej kluczowej roli. W dodatku raz po raz niedomaga. Do tego stopnia, że izraelscy lekarze, który swojego czasu leczyli prawdziwego Putina, teraz są ściągani do sobowtóra.
"Izraelscy lekarze aktywnie uczestniczyli w leczeniu onkologicznym prezydenta Rosji Władimira Putina i doskonale wiedzą o jego śmierci w zeszłym roku"
"Izraelscy lekarze aktywnie uczestniczyli w leczeniu onkologicznym prezydenta Rosji Władimira Putina i doskonale wiedzą o jego śmierci w zeszłym roku. Teraz izraelskie kierownictwo zostało poproszone o wysłanie specjalistów w celu leczenia sobowtóra Putina. Sobowtór ma problemy zdrowotne, w szczególności przewlekłą chorobę nerek, o czym już wspominaliśmy. Ostatnio doświadczył kolejnego pogorszenia. (...) Premier Izraela został poproszony o pomoc w znalezieniu lekarzy, którzy mieli zbadać i przepisać leczenie „prezydentowi” Rosji" - pisze General SVR. W dodatku autorzy twierdzą, że to wszystko ma drugie dno, bo Putin chce zakulisowo dogadać się z Izraelem w sprawie Syrii. Izrael to jeden z głównych sojuszników USA, więc brzmi to wręcz kosmicznie. "W ten sposób przedstawiciele Biura Politycznego próbują budować zaufanie u izraelskiego kierownictwa. Po uzyskaniu poparcia poproszą o „wspólną” ochronę rosyjskiej obecności wojskowej w Syrii. Jak zareaguje premier Izraela, dowiemy się wkrótce".