Szalony syryjski dyktator znów udowodnił, że nie ma żadnych skrupułów, by w walce o władzę atakować bezbronnych cywilów. Według opozycji to znowu on zrzucił bombę fosforową na szkołę w mieście Aleppo, zabijając co najmniej dziesięcioro dzieci.
Amerykańcy żołnierze szykują już atak na Syrię. Tymczasem najważniejszy sojusznik opuścił Baracka Obamę (52 l.) planującego inwazję. Brytyjska Izba Gmin zaledwie kilkunastoma głosami odrzuciła wniosek premiera Davida Camerona (47 l.), by towarzyszyć USA w interwencji w Syrii. U boku Obamy został za to prezydent Francji François Hollande (59 l.). Potwierdził, że nawet bez brytyjskiego sojusznika uderzy na Baszara Al-Assada (48 l.) z Ameryką.