Spokojnym miasteczkiem Poughkeepsie położonym sto kilometrów od Nowego Jorku wstrząsnął mroczny skandal! Tajemniczy sprawcy podpalili tam świątynię należącą do... satanistów. - Wszyscy są w szoku, sąsiedzi się martwią. Ktokolwiek to zrobił, będzie przeklęty przez nas wszystkich. Czuję, że to jest wielkie zło! - mówi w wywiadzie dla "Poughkeepsie Journal" Isis Vermouth, członkini satanistycznej grupy. A skoro coś jest zbyt złe nawet dla wyznawców Szatana, to można się spodziewać jeszcze gorszej zemsty!
NIE PRZEGAP: NOWY WIRUS grozi światu? Śmiertelność to 75 PROCENT! Poznaj OBJAWY
- Po prostu nie rozumiem, dlaczego ktoś chce zdenerwować satanistyczne czarownice, bo teraz w zemście rozpętamy piekło - dodaje Isis. Satanistyczna świątynia została zniszczona w zeszłym tygodniu. Nieznany sprawca oblał budynek benzyną i podpalił go. Dwie osoby znajdujące się w środku zdołały uciec. Co będzie teraz? Oby tylko wzywane na pomoc diabły i demony nie opanowały teraz Poughkeepsie! Kto wie, może opanują nawet Nowy Jork!