Specjalne wyposażenie nowojorskich funkcjonariuszy. Policjanci pod okiem kamer

2014-08-13 2:00

Konflikt, jaki wybuchł między nowojorską policją a częścią mieszkańców metropolii po śmierci mieszkańca Staten Island, który dostał zawału podczas aresztowania, spowodował, że władze miasta szukają sposobu na zażegnanie sporu. A przede wszystkim nie chcą dopuścić do kolejnych spięć. Jednym z pomysłów ma być wyposażenie oficerów NYPD w kamery, które będą rejestrować ich działania oraz zachowanie innych osób.

Najnowsze z działu

Nad domem wisi klątwa?

Duchy straszyły Britney Spears! Nawiedzona rezydencja na sprzedaż

Złowieszcze słowa

Generał ostrzega: Rosja przygotowuje się do czegoś wielkiego. "Stuprocentowo pewne"

Zobacz zdjęcia

Nie do wiary, że to Arnold Schwarzenegger. "Postarzał się o 200 lat w 2 miesiące"

Świąt nie będzie?

Dramat dzieci w przedszkolu. Św. Mikołaj zatrzymany przez policję. Winne sanie!

CO?!

Wioska św. Mikołąja w bazie pocisków nuklearnych! Elfy w schronach, Mikołaj jako DJ

Takiego zdania jest Letitia James, rzecznik praw obywatelskich (Public Advocate) oraz kilku innych miejskich polityków i działaczy. James uważa, że pozwoli to uniknąć wszelkich spekulacji czy prób zatajenia prawdziwego przebiegu zdarzeń. Dlatego zaapelowała do burmistrza i szefa NYPD, aby wprowadzić – przynajmniej na razie pilotażowo – program, w ramach którego 15 procent policjantów miałoby na mundurach małe kamery.

Na początek obowiązek ich noszenia mieliby funkcjonariusze z posterunków na terenach, gdzie jest najwyższy wskaźnik przestępczości i gdzie było najwięcej skarg na zachowanie policjantów. Z wyliczeń biura rzeczniczki praw obywatelskich wynika, że pilotażowy program kosztowałby 5 mln dol. a wprowadzony na stałe i obowiązujący każdego policjanta – 32 mln dol.