Sytuacja Władimira Putina (70 l.) wydaje się już beznadziejna. Wojna z Ukrainą jest coraz bardziej wyniszczająca, kosztuje coraz więcej i jest coraz mniej aprobowana przez rosyjskie społeczeństwo, a także najwyżej postawionych wojskowych. Związek Putina z byłą gimnastyczką, 40-letnią Aliną Kabajewą też chyba przeżywa kryzys - rosyjski prezydent nie zjawił się na obchodzonych przez nią 12 maja urodzinach, choć podobno do końca go o to błagała. "Kilka razy prosiła go, by przyszedł chociaż na pół godziny, ale bezskutecznie. Ominął uroczystość rodzinną i jedynie złożył jej życzenia, wręczając kwiaty i prezent" - pisze Generał SWR.
Putin umiera? "Koniec coraz bliżej"
Najgorzej jednak wygląda sytuacja zdrowotna dyktatora. Od dawna cierpi z powodu kilku nowotworów i choroby Parkinsona. Od początku tego roku został poddany kilku terapiom onkologicznym, jednak żadna nie przyniosła rezultatu, a jego stan tylko się pogarsza. Autor kanału Generał SWR, prawdopodobnie były funkcjonariusz Służb Wywiadu Zagranicznego Rosji, poinformował we wtorek, 16 maja, że w ostatnich dniach jest gorzej niż kiedykolwiek wcześniej. "Wczoraj [chodzi o poniedziałek, 15 maja - przyp. red.] Putin znów poczuł się bardzo źle i wezwał lekarzy. W ostatnich dniach środowisko medyczne spędza z prezydentem więcej czasu niż ktokolwiek inny. Wygląda na to, że koniec jest bliżej niż kiedykolwiek" - napisał.
Spowiednik Putina zdradza: "Putin jest samotny"
Tymczasem media cytują wywiad, którego niedawno udzielił prawosławny biskup Tichon Szewkunow, uważany za osobistego spowiednika i "przewodnika duchowego" Władimira Putina. W rozmowie z dziennikarką, Ksenią Sobczak, ujawnił, że ostatnimi czasy Putin jest niezwykle samotny i nie ma nawet z kim porozmawiać i komu się zwierzyć. Nawet Alina Kabajewa nie chce go wysłuchać?