Z relacji policjantów wynika, że ojciec był kompletnie bezradny i nie wiedział co ma robić z trzyletnim synkiem, który nagle osunął się z nóg. Z łzami w oczach mówił, że chłopiec przestał oddychać... Zaremba natychmiast wezwał karetkę i nie czekając na ratowników wziął chłopca z ramion ojca, ułożył go ostrożnie na ziemi w bezpiecznej pozycji. Gdy dopytywał mężczyznę, co dokładnie, co się stało z maluchem, w tym czasie jego kolega, George Lippi, sprawdzał dziecku puls. Zdając sobie sprawę, że czas jest najważniejszy, oficer Zaremba zaczął reanimację. Ale nagle szczęka chłopca zakleszczyła się i zaczął wywracać oczami... Nie można było dłużej czekać... Wtedy sierżant Anthony Lombardo aby wzięli chłopca i zawieźli go radiowozem na sygnale do Bronx Lebanon Hospital. Tam czekał już na nich zaalarmowany personel medyczny. Policjanci Zaremba i Lippi pozostali na miejscu aż usłyszeli przeraźliwy płacz dziecka, który w tym momencie był najsłodszym dowodem, że wszystko jest już dobrze. Gdyby nie sprawne działanie policjantów mogło się stać najgorsze.
Sprawna akcja NYPD. Oficer Zaremba z kolegami z NYPD uratował 3-latka
2016-07-27
2:00
Nowojorscy policjanci nie jeden raz udowodnili, że potrafią sprawnie i bohatersko zainterweniować w każdej sytuacji. Nie inaczej było kilka dni temu na Bronksie. Kiedy terenie 44 Precinct pojawił się zrozpaczony ojciec z nieprzytomnym dzieckiem na rękach, oficerowie natychmiast ruszyli na pomoc. Pierwszym był Ariel Zaremba.