Wszystko jasne! Donald Trump może otwierać szampana. Agencja Associated Press przekazała, że wygrał wybory i zostanie 47. prezydentem USA. Chwilę przed południem polskiego czasu agencja podała, że kandydat Republikanów zdobył 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum. Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma według AP 224 głosy elektorskie. Według firmy sondażowej Edison Research, na którą powołuje się agencja Reutera, Trump otrzymał 70,7 mln głosów, a Harris - 65,7 mln. Frekwencja wyniosła 87 proc. Analitycy szacują, że Trump uzyskał 51 proc., a Harris 47,4 proc. głosów.
Trump odniósł miażdżące zwycięstwo
Agencja Reutera z kolei podaje nieco inne wyniki, jeszcze lepsze dla Trumpa: "Zwycięstwo byłego prezydenta w wahającym się stanie Wisconsin przesunęło go ponad próg. Do godziny 5:45 ET (10:45 GMT) Trump zdobył 279 głosów elektorskich, a Harris 223, przy czym kilka stanów nie zostało jeszcze zliczonych. W głosowaniu powszechnym wyprzedził Harris o ok. 5 milionów głosów" - czytamy w serwisie agencji. Donald Trump wraca do Gabinetu Owalnego po czterech latach.
"Wydawało się, że kariera polityczna Trumpa dobiegła końca, gdy jego fałszywe oskarżenia o oszustwa wyborcze skłoniły tłum zwolenników do szturmu na Kapitol Stanów Zjednoczonych w styczniu 2021 r. Jednak pokonał kontrkandydatkę Partii Republikańskiej, Kamalę Harris, wykorzystując obawy wyborców dotyczące wysokich cen i tego, co Trump twierdził nie mając na to dowodów, a mianowicie, że wzrost przestępczości w USA jest spowodowany nielegalną imigracją" - komentuje Reuters.
Kiedy oficjalne zaprzysiężenie prezydenta USA?
Do 11 grudnia władze stanów muszą wskazać grupy elektorów, które będą je reprezentować w głosowaniu Kolegium Elektorów, formalnie wybierającym prezydenta. Głosy elektorskie mają odzwierciedlać wynik głosowania w danym stanie. Elektorzy zbiorą się w stolicach swoich stanów 17 grudnia, by formalnie oddać głos na kandydatów na prezydenta i wiceprezydenta oraz wysłać głosy do przewodniczącej Senatu (rolę tę pełni wiceprezydentka i rywalka wyborcza Trumpa, Kamala Harris) oraz Archiwistki Stanów Zjednoczonych. Głosy wysłane w sześciu egzemplarzach muszą dotrzeć tam do 25 grudnia, a następnie Archiwistka musi wysłać je do Kongresu USA do 3 stycznia - dnia inauguracji nowego parlamentu. Trzy dni później nastąpi ostatni krok formalny - posiedzenie połączonych izb Kongresu, podczas którego oficjalnie podliczone zostaną głosy elektorskie i zatwierdzony ich wynik - wyjaśnia PAP.
Nasza relacja na żywo z wyborów w USA!