Psy należały do sąsiadów ofiary. Mastify rzuciły się na kobietę, zdarły z niej ubranie, a potem wywlekły nagie ciało na chodnik. Wezwani na miejsce policjanci musieli zastrzelić agresywne zwierzęta. Śledczy zatrzymali ich właścicieli. Według opinii przyjaciół 57-latki kochała ona zwierzęta i opiekowała się 20 kotami.
Przeczytaj: Mordował, gotował i zjadał tłuste czarne koty