STANY ZJEDNOCZONE: Zamachowcy z Bostonu upolowani

Strzelanina na terenie kampusu Massachusetts Institute of Technology w Watertown pod Bostonem, zginął policjant - takie informacje podawały wczoraj rano amerykańskie media. W tym samym czasie policja opublikowała zdjęcia dwóch mężczyzn podejrzanych o przeprowadzenie masakry podczas maratonu. Okazało się, że oba te zdarzenia mają ze sobą ścisły związek. Podejrzani wpadli, bo chcieli okraść sklep. Uciekli do kampusu, gdzie otoczyła ich policja. Zaczęła się strzelanina. To wtedy zginął funkcjonariusz. Podejrzani uciekli z terenu MIT kradzionym mercedesem. Podczas pościgu rzucali w policję ładunkami wybuchowymi i strzelali. Jeden z przestępców został ranny i zmarł w szpitalu, drugi zwiał. W chwili zamykania tego wydania trwało polowanie na "mężczyznę w białej czapce". Amerykańskie media informują, że zamachowcy to bracia z rejonu Czeczenii. Ten, który zginął, nazwał się Tamerlan Carnajew (†26 l.), uciekinier to Dżohar Carnajew (19 l.).