O zdarzeniu poinformował Mychajło Nahaj, dyrektor Cmentarza Łyczakowskiego (jego częścią jest Cmentarz Orląt). - Ochrona zauważyła przez kamery nieznanych młodych ludzi, którzy starali się uszkodzić konstrukcję wokół lwów. Osoby te zostały zatrzymane – napisano w komunikacie Rady Lwowa. Uszkodzenia są nieznaczne – odłamany został tylko niewielki fragment płyty. Do podobnego zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Sprawców nie zatrzymano. 22 listopada zatrzymano trzech studentów z Polski, którzy chcieli na cmentarzu dopalić racę – zostali skazani na karę grzywny przez ukraiński sąd i muszą zapłacić 1200 złotych.
Posągi lwów zostały usunięte w 1971 roku przez władze radzieckie i wróciły na swoje miejsce w 2015 roku. Władze Ukrainy uznały to za prowokację polskich władz i od czasu ich powrotu są one zasłonięte płytami pilśniowymi. Oficjalnie powodem jest planowana renowacja, ale nie wiadomo kiedy i czy w ogóle ona nastąpi.
W październiku Rada Obwodowa we Lwowie zażądała ich usunięcia twierdząc, że jest to „symbol polskiej okupacji Lwowa”.
Dążenie do ustawienia potajemnie pomników polskiej okupacji Lwowa trwa na tle niszczenia ukraińskich pomników na terytorium Polski, co odbywa się za milczącą zgodą polskich władz lokalnych – ogłosiła wówczas Rada.
Cmentarz Obrońców Lwowa, znany jako Cmentarz Orląt, to wydzielona część cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Na Cmentarzu Orląt spoczywają polegli w obronie Lwowa w czasie wojny polska-ukraińskiej w latach 1918-1919 i w czasie wojny z bolszewikami w 1920 roku. Pochowano tam prawie 3 tysiące żołnierzy, głównie chłopców poległych za Ojczyznę.