„Stabilność wymaga rządu zdolnego do działania”
Podczas oficjalnego oświadczenia w Berlinie Steinmeier wyjaśnił motywy swojej decyzji.
– W trudnych czasach jak teraz, stabilność wymaga rządu zdolnego do działania i wiarygodnej większości w parlamencie. Obecny rząd nie ma już takiej większości. Nowe wybory to najlepsza droga dla dobra naszego kraju – powiedział prezydent Niemiec, cytowany przez agencję dpa.
Steinmeier podkreślił, że mimo rozwiązania parlamentu demokracja w Niemczech pozostaje silna. Bundestag będzie kontynuował swoją pracę aż do ukonstytuowania się nowego składu po lutowych wyborach.
Koniec koalicji, początek niepewności
Decyzja o przedterminowych wyborach jest bezpośrednim skutkiem rozpadu koalicji SPD, Zielonych i FDP, która rządziła Niemcami przez około trzy lata. Już na początku listopada współpraca tych ugrupowań zaczęła się rozpadać, a głosowanie 16 grudnia nad wotum zaufania dla rządu Olafa Scholza przypieczętowało tę sytuację. Scholz, nie mając odpowiedniego poparcia w Bundestagu, zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o rozwiązanie parlamentu.
Zgodnie z niemiecką Ustawą Zasadniczą, prezydent może rozwiązać Bundestag w ciągu 21 dni od wniosku kanclerza, jeśli rząd nie uzyska wotum zaufania. Po rozwiązaniu parlamentu wybory muszą odbyć się w ciągu 60 dni, co oznacza, że Niemcy będą głosować 23 lutego.
Przed nowym rządem wielkie wyzwania
Putin miał odrzucić propozycję Trumpa. Chodzi o zakończenie wojny
Steinmeier zwrócił uwagę na wyzwania, które czekają nowy rząd Niemiec. W swoim wystąpieniu wspomniał o:
- niepewnej sytuacji gospodarczej,
- wojnach na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie,
- zarządzaniu imigracją i integracją,
- przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.
– Nadchodzące tygodnie muszą być poświęcone na znalezienie najlepszych rozwiązań dla wyzwań naszych czasów – ocenił prezydent.
Przed nami kluczowe wybory
Rozpisanie przedterminowych wyborów w Niemczech to wydarzenie, które z pewnością wpłynie na przyszłość tego kraju i Unii Europejskiej. Decyzja Steinmeiera wyznacza początek intensywnej kampanii wyborczej, w której stawką będzie stabilność polityczna i odpowiedź na najważniejsze wyzwania współczesności. Wyniki lutowych wyborów pokażą, czy Niemcy postawią na kontynuację polityki Scholza, czy wybiorą nowy kierunek.
Czy nowy Bundestag zdoła zbudować trwałą większość? To pytanie, które przez najbliższe dwa miesiące będzie zadawane zarówno w Berlinie, jak i w całej Europie.
Poniżej galeria zdjęć: Wigilia dla samotnych w Chicago. Zapraszamy.