Takiego chłodu w relacjach Iran - Stany Zjednoczone nie było od dawna. Donald Trump zapowiedział, że państwo z Bliskiego Wschodu nie przetrwa, jeśli zdecyduje się wywołać wojnę. Nie wydaje się jednak, by Iran przejmował się słowami amerykańskiego prezydenta i dalej produkuje uran. Część osób już teraz nie ma wątpliwości, że to może się skończyć wybuchem III wojny światowej. Czy jednak faktycznie do takiego konfliktu może dojść? Siostra Łucja, która była świadkiem objawień fatimskich, twierdziła, że owszem do międzynarodowego konfliktu może dojść, ale zacznie się on od napadnięcia Chin na Rosję. - Natężenie walk i okrucieństwa będą straszliwe. Chińczycy będą naśladować postępowanie Japończyków podczas drugiej wojny światowej: zaskoczenie, szybkość i terror. Zwycięstwa Chin przerażą Stany Zjednoczone. Chiny rzucą bomby jądrowe na zakłady zbrojeniowe i ośrodki doświadczalne broni atomowej w Rosji - przepowiadała.
Siostra przepowiedziała także, co się stanie z Polską. Jego zdaniem, "Polska tym razem zostanie oszczędzona i będzie jedynym państwem, które ze światowego kataklizmu wyjdzie jako państwo potężniejsze, silniejsze i wspanialsze. Od niej zależeć będzie przyszłość Europy. W niej rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który stworzy, przez nowe prawa, zgodne z prawem Bożym." - oceniła.