Imigrantka Laura Monterrosa twierdzi, że podczas pobytu w T. Don Hutto Residential Center została seksualnie wykorzystana przez strażnika ośrodka. Według Grassroots Leadership, organizacji pomagającej kobiecie, strażnik notorycznie ją obmacywał po piersiach, nogach i pośladkach. Kobieta, jak twierdzi, starała się robić wszystko, żeby powstrzymać strażnika. Niemniej ten dalej napierał.
U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) unika komentarzy. Nie podano, gdzie teraz przebywa imigrantka. Wyjątkowo, Associated Press podało jej dane, bowiem sama tego chciała. Śledztwo i sprawa potrwają.
Niezależne organizacje biją jednak na alarm. Z ich danych wynika, że w ośrodkach imigracyjnych dochodzi coraz częściej do aktów seksualnych, bowiem strażnicy wykorzystują fakt braku legalnego pobytu ofiary. Do kwietnia udokumentowano aż 27 skarg. Niestety większość z nich nie znajduje finału w sądach.